Opcje widoku
Ikona powiększania tekstu
Powiększ tekst
Ikona pomniejszania tekstu
Pomniejsz tekst
Ikona zmiany kontrastu
Kontrast
Ikona podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Odnośnik do Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Resetowanie ustawień
Reset

Archiwum 2024/2025

Archiwum 2023/2024

Archiwum 2022/2023

Archiwum 2021/2022

Archiwum 2020/2021

Archiwum 2019/2020

Archiwum 2018/2019

Archiwum 2017/2018

Archiwum 2016/2017

Archiwum 2015/2016

Archiwum 2014/2015

Archiwum 2013/2014

Archiwum 2012/2013

Archiwum 2011/2012

Archiwum 2010/2011

Archiwum 2009/2010

Archiwum 2008/2009

Archiwum 2007/2008

Archiwum 2006/2007

Nasze wojaże po Polsce…

Nasze wojaże po Polsce…

W dniach 29 maja - 1 czerwca 2011 r. uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum uczestniczyli w wycieczce Częstochowa-Kraków-Zakopane-Ojcowski Park Narodowy. Uczniami opiekowały się: Elżbieta Lewoń, Danuta Wiśniewska, Bogusława Grudzińska. Celem wycieczki było poznanie zabytków i kultury materialnej naszego narodu oraz rozwijanie wrażliwości na piękno naszej ojczystej przyrody.

 

Pierwszego dnia, o świcie wyjechaliśmy  autokarem z Bargłowa Kościelnego do Częstochowy, gdzie zwiedziliśmy Sanktuarium Maryi Panny Jasnogórskiej, Stacje Drogi Krzyżowej oraz Bazylikę. Największe wrażenie zrobił na nas Cudowny Wizerunek Matki Boskiej oraz Skarbiec. Dużo emocji dostarczyło też wchodzenie na wieżę, z której podziwialiśmy Jasną Górę. Późnym popołudniem, po udanych zakupach pamiątek, ruszyliśmy do Krakowa, w którym spędziliśmy niezapomnianą noc.

Drugiego dnia, po śniadaniu, zaczęliśmy zwiedzanie Krakowa. Najpierw udaliśmy się na Wawel. Niezapomniane wrażenia wywarł na nas widok miasta z wieży Dzwonu Króla Zygmunta- podobnie jak groby Królów Polskich i wielkich Polaków znajdujące się w Katedrze oraz dziedziniec z posągiem Smoka Wawelskiego. Podążając ul. Grodzką w stronę Rynku, odwiedziliśmy kościół pod wezwaniem św. Franciszka. W nim podziwialiśmy pracę Stanisława Wyspiańskiego- witraż „Bóg Ojciec” oraz ławkę, w której modlił się bł. Jan Paweł II. Po krótkim odpoczynku, idąc zabytkowymi ulicami Krakowa, dotarliśmy na Rynek Starego Miasta, który  słynie w Europie ze swego uroku. Zobaczyliśmy niezaprzeczalne od lat symbole Krakowa: Kościół Mariacki, renesansowe Sukiennice, Ratusz, pomnik Adama Mickiewicza oraz Collegium Maius - dzieje szkolnictwa polskiego. Niestety, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Z żalem żegnaliśmy Kraków, który odcisnął w naszych sercach swój ślad. Po spożyciu posiłku wyruszyliśmy do Wieliczki, w której zwiedziliśmy zabytkowa kopalnię soli oraz znajdujące się w niej muzeum. Pan przewodnik oprowadzał nas podziemnymi korytarzami i pokazywał wielkie „słone” sale. Jedną z nich była sala balowa, w której gościł bł. Jan Paweł II. Tu zrobiliśmy grupowe zdjęcie. Po męczącym zwiedzaniu kopalni soli , kupiliśmy pamiątki i wyruszyliśmy w kierunku Zakopanego na pyszny obiad. Wieczorem miło spędziliśmy czas w „pokojach zwierzeń”.

Trzeciego dnia udaliśmy się do Doliny Kościeliskiej, aby zwiedzić Jaskinię Mroźną. Bardzo ciężko było  poruszać się w niej, bo teren śliski i stromy. Jednak udało się nam wyjść na drugą stronę i tam pluskać się w górskim strumyku. Kolejnym etapem wojaży była Gubałówka. Na górnej polanie Gubałówki czekało nas wiele atrakcji, m.in. podziwialiśmy panoramę Tatr i Zakopanego. Ale to nie wszystko! Spacerkiem udaliśmy się do Buforowego Wierchu, aby kolejką krzesełkową zjechać w dół, gdzie czekał na nas autokar. Po posiłku robiliśmy zakupy na Krupówkach, a wieczorem wspominaliśmy wyczerpujący i pełen wrażeń dzień.

Kolejnym etapem wędrówki były Wadowice- miasto rodzinne papieża. Tu, z okazji Dnia Dziecka skosztowaliśmy „papieskich kremówek” (były naprawdę pyszne!) i zwiedziliśmy Muzeum Jana Pawła II. Ostatnim etapem naszych wojaży był Ojcowski Park Narodowy, do którego dotarliśmy po południu. Pod opieką przewodnika, po długim i wyczerpującym marszu, dotarliśmy do Jaskini Łokietka. Tu mogliśmy podziwiać liczne formy krasowe, czyli stalaktyty i stalagmity. Podczas spaceru przez dolinę Prądnika poznaliśmy różne formy przyrody nieożywionej, np. Maczugę Herkulesa czy Bramę Krakowską. Pod koniec wędrówki chętnie piliśmy wodę ze źródełka „miłości”.

W późnych godzinach popołudniowych wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do domów dotarliśmy późnym wieczorem.

Podczas tej wycieczki mogliśmy się wiele nauczyć oraz zobaczyć piękne zakątki naszego kraju. Poznaliśmy Kraków, podziwialiśmy uroki Tatr i Ojcowskiego Parku Narodowego, przeżyliśmy niezapomniane chwile. Dzięki wspaniałej pogodzie cele wycieczki zostały w pełni zrealizowane.

Bogusława Grudzińska

Data dodania: 2011-06-01 23:43:04
Data edycji: 2025-03-31 19:44:27
Ilość wyświetleń: 11

Kalendarz

Polecamy

Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej